Miasto Koprivnice - miasto partnerskie Myszkowa jak co roku zaprosiło wybitnych biegaczy z naszej gminy do udziału w międzynarodowym biegu pn."Beh rodnym krajem Emila Zatopka". Oczywiście nie mogło tam zabraknąć przedstawiciela LKS Myszków Piotra Magiery i Ambitnych Amatorów. Do Czech przedstawiciele Myszkowa udali w pięcioosobowym składzie: Tamara Koczur, Piotr Magiera, Tomasz Krzysztoń, Zbigniew Szecówka orazRadosław Haluk.
W tym roku była to już 12 edycja biegu, który w nazwie ma imię i nazwisko maratończyka zwanego w Czechach „czeską lokomotywą”. ??ącznie w biegu uczestniczyło ok. 190 zawodników z dziewięciu krajów świata. Trasa niezmienna od pierwszej edycji, zbliżona do pół-maratonu (tzn. 22,3 km) prowadząca malowniczymi drogami górskimi z miasta Kopryvnicy (miejsca narodzin legendarnego sportowca) do Rožnova pod Radhoštěm (ostatecznego miejsca spoczynku Emila Zatopka).
Przed rozpoczęciem biegu ekipa dzięki uprzejmości czeskich przyjaciół miała możliwość zapoznania się z ekspozycją muzeum:
- Tatry (samochody osobowe, ciężarowe, samoloty, silniki itp.)
- Emila Zatopka (materiały prasowe, filmy, nagrody, statystyki).
Na starcie wszystkich biegaczy przywitała żona Emila Zatopka - Dana Zatopek(lekkoatletka), która w tym roku skończyła 92 lata. Pani Dana oddała też strzał z pistoletu startowego po którym zawodnicy wybiegli na trasę biegu, która nie należała do łatwych - suma podbiegów wynosiła ponad 400 m. Pogoda dopisała, a organizacja biegu jak co roku była profesjonalna. Zainteresowanie kibiców na trasie przeogromne co nieźle motywowało do szybszego przemieszczenia się.
Bieg wygrał Kenijczyk z Węgier - Gilbert Kipkosgei z czasem 01:12:22.37.
Tamara Koczur (01:43:54.63) stanęła na podium ponieważ w swojej kategorii wyprzedziła ją tylko zawodowo biegająca Ukrainka. Najlepszy nasz zawodnik Piotr Magiera w kategorii open był na 11 miejscu co też jest niebywałym sukcesem w tak mocno obsadzonym przez czarnoskórych lekkoatletów biegu (01:22:35.44). Zbigniew Szecówka zakończył bieg z czasem 01:43:23.95, Tomasz Krzysztoń z czasem 01:47:33.02, a Radosław Haluk rozkoszując się widokami na trasie zamknął się w czasie 02:12:20.97.
Bardzo dziękujemy naszemu miastu partnerskiemu Koprivnice za zaproszenie, gorące przyjęcie i świetną atmosferę podczas całego pobytu. To była dla nas najlepsza impreza w tym roku.